Lubicie cydr? Ja bardzo. Ratuje mnie wtedy, kiedy chcę wypić coś lżejszego. W połączeniu z mięsem – nie próbowałam. Aż do weekendu, kiedy sięgnęłam po ten przepis. Polędwiczka wieprzowa z jabłkami i sosem cydrowo-śmietanowym wyszła naprawdę bardzo dobra!
Co potrzebujemy?
- polędwiczka wieprzowa
- 2 cebulki szalotki
- 1,5 łyżki masła
- łyżka oliwy
- 1/2 szklanki cydru
- 1/2 szklanki śmietanki 30%
- tymianek (suszony lub świeży)
- 2 łyżki octu jabłkowego
- pieprz, sól
- 2 kwaśne jabłka (pytajcie w warzywniaku lub szukajcie opisu w sklepie)
- cukier
Polędwiczkę kroimy na plastry*. Każdy oprószamy solą i pieprzem. Cebulki siekamy w drobną kosteczkę.
Na patelni roztapiamy masło z oliwą i smażymy polędwiczkę na płasko. Dodajemy ocet jabłkowy, gotujemy i wlewamy cydr, śmietankę, wrzucamy tymianek.
Jabłka kroimy w ósemki, wcześniej je obieramy. Smażymy na maśle, posypując cukrem. Dodajemy je do polędwiczki.
Podajemy z puree ziemniaczanym.
*Gdybym miała robić ten przepis raz jeszcze, zrobiłabym tę polędwiczkę jak w tym przepisie. Wtedy jest bardziej soczysta.
Inspiracją niezastąpiona Kwestia Smaku.