Wczoraj wieczorem przygotowywałam obiad, by móc zabrać go ze sobą do pracy. Chciałam zrobić coś dobrego, a zarazem coś, czego przygotowanie nie zajmie mi dużo czasu, Wybór padł na makaron z sosem z serków topionych. Jadłam to po raz pierwszy i przyznam, że bardzo mi smakowało!
Co potrzebujemy?
ulubiony makaron bezglutenowy
jeden duży serek topiony, ja użyłam Hochland
trzy plasterki szynki bezglutenowej (może być boczek)
śmietana 12% (lub jogurt grecki)
sól, pieprz, ulubione przyprawy
kapka oleju
Makaron gotujemy w osolonej wodzie. W międzyczasie na patelni rozgrzewamy kapkę oleju i smażymy pokrojoną drobno szynkę. Następnie wlewamy mały kubeczek śmietany i dorzucamy pokrojony w kostkę serek topiony. Wszystko mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Następnie do sosu dodajemy ugotowany makaron. Wszystko doprawiamy do smaku i mieszamy.
Smacznego!
To smacznie nie wygląda, a po takim tłustym daniu to może żołądek boleć, współczuje..
Może i nie wygląda smacznie, ale za to jest przepyszne. Dziękuję za troskę, żołądek mnie nie bolał. Dziękuję także za komentarz i życzę spokojnej nocy!
Nawzajem!Dobrze , że Cię nie bolał.
A ja tez jadam makaron z serkiem topionym i go uwielbiam! Jest PYCHA !! 🙂
Serek topiony ma niestety niewiele wspólnego z serkiem. To głównie tłuszcz i przetopione odpadki 🙁 Sama jadłam ale jak się dowiedziałam z czego jest robiony to przestałam. Polecam program „Wiem co jem”, odcinek o serach.
Lepiej dodać sera żółtego, przynajmniej ma dużo wapnia 🙂
Wiem, wiem, oglądałam kiedyś ten program. Czasem lubię jeść coś „niezdrowego”. Makarony z innymi przysmakami znajdziesz tutaj: http://bezglutenowy.blog.pl/tag/makaron/