Ryby to samo zdrowie. Jednak nie każdy ma ochotę na zwykłą smażoną rybę, nie każdy też lubi. Gwarantuję Wam, że to danie sprawi, że pokochacie ryby i zagoszczą one na waszym stole. Przed Wami curry z makrelą.
Co potrzebujemy?
- liść laurowy, ziele angielskie, goździki, anyż, kardamon, ziarna kolendry i kuminu
- masło i oliwa (lub masło klarowane)
- papryka czerwona
- tamaryndowiec
- trawa cytrynowa
- czosnek
- imbir
- chili
- mleczko kokosowe
- suszone chili
- seler naciowy
- brokuł
- pieczarki
- pomidory z puszki (krojone)
- kurkuma
- kiełki bambusa
- filet z makreli
- miód
- kiełki słonecznika
- sok z limonki
- kolendra
- ryż
Zaczynamy od uprażenia przypraw – liść laurowy, ziele angielskie, goździki, anyż, kardamon, ziarna kolendry i kuminu.
Do uprażonych przypraw dodajemy masło z dodatkiem oliwy (lub masło klarowane) i dodajemy cebulę. Potem czas na paprykę czerwoną, pokrojoną w kostkę i obrany tamaryndowiec.
Dodajemy trawę cytrynową, czosnek, imbir i chili oraz mleczko kokosowe.
Doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy strąg suszonego chili. Kiedy doprowadzimy do wrzenia, wrzucamy seler naciowy, brokuł, pieczarki, pomidory z puszki krojone i dalej gotujemy.
Dodajemy kurkumę i zagotowujemy. Dusimy przez 5-7 minut.
Dodajemy kiełki bambusa i rybę (u nas makrela filet), dusimy 5 min nie dłużej i dodajemy na koniec wrzucamy łyżkę miodu.
Czas na kiełki słonecznika i sok z limonki. Posypujemy kolendrą. Podajemy z ryżem.
Smacznego!