Uwielbiam makaron. Lubię też szpinak i kocham sery. Połączenie tego wszystkiego daje danie idealne, czyli makaron zapiekany z trzema serami i szpinakiem. Gotowi?
Co potrzebujemy?
- 1 łyżka oliwy
- pół cebuli
- paczka mrożonego szpinaku
- 1/2 szklanki listków bazylii
- mozarella w kulce
- 30 g cheddara
- 100 g fety
- makaron bezglutenowy (wybrałam penne)
Makaron gotujemy w osolonej wodzie, tak, żeby był al dente. Odcedzamy. Odmrażamy szpinak. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulkę, solimy lekko i dusimy, aż cebula będzie szklista. Mieszamy, żeby nie przypalić.
Dodajemy rozmrożony szpinak i smażymy dalej. Do szpinaku dodajemy posiekaną bazylię, doprawiamy solą i pieprzem. W miseczce mieszamy wszystkie rodzaje sera. Doprawiamy solą i pieprzem. Uwaga na to pierwsze, bo sery już same w sobie są słone.
Ugotowany makaron wykładamy do wysmarowanego oliwą naczynia żaroodpornego. Na niego wykładamy szpinak, a na górę mieszankę serów. Tak przygotowane danie wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy w 200 stopniach do roztopienia sera.
super na letni obiad, a ja zapraszam na domowe sprawdzone przepisy na swojskie sery, do zapekanek także, masło, szyneczki, chleb smakiem jak od babci
http://blog.winoiser.com
ale bym zjadła taki makaron 🙂
zapraszam na mój makaron ze szpinakiem w sosie śmietanowym
http://oobzarciuch.blogspot.com/2014/02/penne-ze-szpinakiem-w-sosie-smietanowym.html
pozdrawiam!
bardzo lubimy szpinak 🙂
tutaj nasze pomysły ze szpinakiem
http://ronddel.blogspot.com/?q=szpinak+przepisy
Pychoty, zapraszam na pyszną sałatkę z truskawkami i fetą 🙂
http://mojekuchennerewelacje.blogspot.com/2016/05/saatka-z-truskawkamiifeta-szpinakiem-i.html
pozdrawiam
Canneloni z mięsem mielonym
http://dobrakuchniamamy.blogspot.bg/2013/10/canneloni-z-miesem-mielonym.html
Uwielbiam takie zapiekanki. U mnie spróbuj zapiekanki z tortellini i serami
http://bulkazchlebem.pl/zapiekanka-z-tortellini-i-serami
Od lat zmagałam się z moimi kg! Próbowałam różnych sposobów na pozbycie się nadwagi,raz chudłam szybko raz wolno.Jak szybko się odchudzałam to waga potem mi szybko wracała.Jedyny sposób na zdrowe odchudzanie i długotrwałe wyniki jest zmiana nawyków żywieniowych. Po co całe życie się odchudzać, ja to w końcu zrozumiałam, to jest bardzo męczące dla naszego organizmu.
Nie mam już z tym problemu, zmieniłam nawyki żywieniowe, ale pomógł mi w tym polecając mi świetny program konsultant Wellness(idealnafigura.com/gberes), schudłam zdrowo, bezpiecznie, co najważniejsze utrzymuje już ponad rok świetną figurę.Każdej to polecam
Zapraszam na makaron w sosie curry i różne inne fajne a proste przepisy. Robię tez sery.
A ten przepis wypróbuje, też uwielbiam szpinak z serami.Na moim blogu jest przepis na paszteciki ze szpinakiem i serem feta.
http://www.kuchniajana.blogspot.com
Z tak przygotowanym makaronem jeszcze nie spotkałem się, a prezentuje się bardzo smakowicie. Muszę koniecznie wypróbować przepis. Pozdrawiam! 🙂
Witam, chciałam się podzielić moja historia z jedzieniem bezglutenowym. Od roku choruje na ziarniaka obraczkowatego, pskudna choroba, bolesne guzy obrastajace ciało, uniemożliwiały mi chodzenie, cos co tak bardzo kocham, ruch! Od sterydów w maści peka skora i cały organizm spowalnia, po miesiącu zmarowania czulam się bardzo źle, po pol roku byłam załamana i przykuta do łóżka. Probowalam każdego sposobu ale ze ta choroba nie wiadomo skąd się bierze i nie wiadomo jak ja leczyć prywatny dermatolog na mnie eksperymentował, sprobowalam odstawienia glutenu, tak na poważnie ( wczesniej nie jadlam juz mięsa) nagle całe moje życie odwróciło się do gory nogami, nawet sos sojowy musialam zmienić 😀 guzy po trzech tygodniach na restrykcyjnej diecie w której autorka tego bloga bardzo mi pomogła, za co gorąco dziękuje bo chodze !!! Z mojego menu odrzuciła jez teraz dużo szkodliwych składników i czuje się cudownie, a guzy znikają nie są juz sine i napuchniete. A to nie wszystkie zbawienne efekty tej diety jakie zauwazylam 🙂 jeszcze raz dziękuje za tyle istotnych informacji o produktach :*
Dziękuję bardzo za wiadomość. Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc. Polecam się na przyszłość i życzę dużo wytrwałości w byciu na diecie. Trzymam kciuki!