Co potrzebujemy?
- pomidory (użyłam zwykłych, żółtych oraz kumato)
- bulion
- sos worcester bezglutenowy
- syrop klonowy (lub cukier)
- ocet (ja użyłam jabłkowy)
- sól, pieprz
- oliwa
- cebula
- chili do posypania
- sos balsamiczny do ozdoby (i smaku)
- pestki dyni
W garnku rozgrzewamy oliwę. Smażymy pokrojoną cebulę. Dorzucamy pokrojone w ćwiartki pomidory. Podsmażamy i wlewamy bulion. Gotujemy do zagotowania i zmniejszamy ogień, jeszcze chwilę gotując.
Doprawiamy syropem klonowym (lub cukrem), octem i sosem worcester. Po ostudzeniu zupy blendujemy ją. Lepiej poczekać aż ostygnie, bo inaczej może nam się stępić ostrze.
Podajemy z chili, sosem balsamicznym i pestkami dyni. To nie jest obowiązkowe, ale ładnie wygląda i podbija smak.
Gotowe!