Zakupy w sklepie „Balviten”

Wczoraj odebrałam paczkę z Balvitenu (balviten.com). To było moje pierwsze zamówienie i na pewno nie ostatnie. Poniżej przedstawię Wam, co kupiłam i w jakich cenach były poszczególne produkty. Jestem w trakcie poszukiwań idealnych chipsów bezglutenowych. Nadal nie mam swojego ulubionego smaku ani producenta, więc postanowiłam kupić te ze zdjęcia powyżej. To „Metax Crispys” – chrupki…

Zakupy bezglutenowe

Udałam się dziś na małe zakupy bezglutenowe, by zaopatrzyć się w produkty, których mi brakowało. Poszłam więc do mojego ulubionego krakowskiego sklepu ze zdrową żywnością na Zamenhofa 1. Przedstawię Wam, co trafiło do mojego koszyka oraz jaki był koszt tych produktów. Dotychczas nie pokazywałam Wam cen, więc czas to nadrobić, by osoby chętne do zakupu…

SM Mlekovita

Kolejna dawka informacji od producentów. Dziś przyszła kolej na SM Mlekovita. Lista produktów, które zobaczycie poniżej, na pewno pomoże Wam w przygotowaniu wielu posiłków. Co możemy jeść?

Dr. Oetker dla bezglutenowców

Witam Was w pierwszy poniedziałek w 2013 roku. Mam dla Was kolejną informację od producenta. Tym razem jest to Dr. Oetker. Kiedyś, przed przejściem na dietę, korzystałam z produktów tej firmy, ale teraz obawiałam się, czy one mi nie zaszkodzą. Oto, jaką odpowiedź otrzymałam od producenta!

Kryzys

W ten mroźny poranek (- 16 stopni wczesnym rankiem i – 11 stopni koło 9:00) doszło do mnie, że mam chyba kryzys bezglutenowy. Od kilku dni w moich myślach biega pizza z Pizza Hut, shoarma z restauracji Sphinx i różne takie niedozwolone rzeczy. Ponieważ moja silna wolna jest naprawdę bardzo silna nie dałam się. W…

Grudniowy wieczór

Nie każde zakupy bezglutenowe muszą kończyć się załadowaniem koszyka do pełna słodyczami, wędlinami z przekreślonym kłosem, czy waflami ryżowymi. Dzisiaj zaopatrzyliśmy się w Pomelo, którego (wstyd się przyznać) nigdy nie jadłam. Zawsze myślałam, że owoc, który jest połączeniem pomarańczy z grejpfrutem musimy być czymś bardzo gorzkim. Jak bardzo się myliłam przekonałam się po powrocie do…

Żywność poprawnie oznaczona

Gdyby żywność była poprawnie oznacza, gdyby na każdym opakowaniu zamiast tajemniczych skrótów „E-ileśtam” pojawiały się informacje, czym szkodzi ich spożywanie, półki sklepowe wyglądałyby pewnie jak ta z rysunku. Odkąd przeszłam na dietę wolną od glutenu spędzam w sklepach dwa razy więcej czasu, niż kiedyś. Jeszcze ponad miesiąc temu moje zakupy wyglądały tak, że wpadałam do…

Wiedza ponad wszystko!

Kiedy zaczynałam przygodę z dietą bezglutenową postanowiłam, że najważniejszym elementem będzie wiedza. Zaczęłam więc od zarejestrowania się na forum, zapisania się do Stowarzyszenia, a potem postanowiłam, że będę pisała do producentów, z których produktów korzystałam dotychczas. Po co rezygnować z czegoś w ciemno, skoro można zasięgnąć informacji u źródła i jeść bezpiecznie. Jednym z pierwszych…

Bezglutenowe zdobycze

Dzisiejszy dzień na uczelni można opisać słowami z piosenki Katarzyny Nosowskiej „Era retuszera” – „nie da się żyć, zwariuję jak nic”. No ale cóż, taka karma, jak to mówią. Po niezbyt udanym pobycie w ponad 600-letnich murach przyszedł czas, by odetchnąć, o dziwo, bardzo ciepłym powietrzem i wyruszyć na zakupy bezglutenowe. Dzisiejszy pobyt w Tesco…

Miłe rozpoczęcie popołudnia

Od rana wielkie zakręcenie, zamotanie i pracy po kokardy. Na szczęście każdy, nawet najtrudniejszy dzień, ma swój kres. I dziś było tak samo. Po pracy poszłam do sklepu na Zamenhofa w celu uzupełnienia moich zapasów. Zakupy sprawiły mi ogromną przyjemność. Na dodatek dowiedziałam się, że można tam zamówić chleb (dostawa trzy razy w tygodniu –…