Mam dziś dla Was przepis na pulpeciki w sosie pieczarkowym z batatami. Zamiast batatów możecie wybrać ziemniaki (w formie puree lub zwykłe), ryżem lub domowymi kluseczkami bezglutenowymi.
- 5-6 większych pieczarek
- 500 g mielonego mięsa (moje było wieprzowo-wołowe)
- cebula cukrowa (może być czerwona lub zwykła)
- 3-4 ząbki czosnku (można dodać mniej)
- 1 jajko
- 1 łyżka sosu sojowego bezglutenowego
- 3 łyżki bułki tartej
- 1,5 szklanki bulionu warzywnego (może być drobiowy)
- łyżeczka papryki w proszku (użyłam słodkiej, ale może być wędzona lub ostra)
- mąka bezglutenowa (wybrałam fińskiej marki, ale może być jakakolwiek)
- śmietana (nieobowiązkowa)
- oliwa
- sól, pieprz
Na patelni rozgrzać oliwę, na której zeszklimy posiekaną drobno cebulkę. Pod koniec smażenia dodajemy czosnek. Po podsmażeniu połowę dorzucamy do mięsa mielonego, resztę zostawiamy.
W międzyczasie pieczemy bataty w 180 st. przez ok. 20-30 minut.
Na patelnię z cebulką dorzucamy pokrojone w plasterki pieczarki. Jeśli pieczarki są duże, można pokroić na nieco mniejsze kawałki. Doprawiamy solą, pieprzem, papryką i smażymy. Zdejmujemy z patelni.
Do mięsa dorzucamy bułkę tartą, jajko, sos sojowy, sól, pieprz. Wyrabiamy mięso, formujemy pulpeciki. Obtaczamy je w mące i smażymy na tej samej patelni. Wlewamy gorący bulion. Przykrywamy i gotujemy pod przykryciem przez ok. 20 minut. Możemy raz na jakiś czas przemieszać. Potem dodajemy pieczarki i chwilę gotujemy. Na koniec możemy (to nie jest obowiązkowe) zagęścić sos śmietaną lub mąką.
Inspiracją była niezastąpiona Kwestia Smaku.