Dziś mam dla Was przepis na pyszną polędwiczkę wieprzową w sosie musztardowo-śmietanowym z pieczarkami. Mięso jest miękkie i soczyste, sos wyrazisty. Polecam!
Co potrzebujemy?
- polędwiczka wieprzowa (moja miała ok. 300-400 g)
- pieprz, sól
- oregano
- oliwa
- łyżka masła
- pieczarki (ok. 6-8)
- 2 łyżki whisky
- musztarda francuska
- musztarda miodowa
- ok. 250 ml śmietanki kremówki 30%
- 2 łyżki sosu sojowego
- pęczek natki pietruszki
- buraczki z chrzanem
- ziemniaki pieczone w talarkach
Polędwiczkę kroimy na kawałki. Plasterki powinny mieć ok. 2 cm, ale kroimy „na oko”. Posypujemy pieprzem i oregano, odstawiamy na chwilę na bok. Pieczarki kroimy w ćwiartki, smażymy na oliwie, potem, pod koniec pieczenia, dodajemy masło, żeby ładnie się zrumieniły.
W międzyczasie obieramy ziemniaki i kroimy w plasterki. Mieszamy z oliwą i solą, pieczemy w 180 stopniach przez ok. 25 min, do zarumienienia. Zamiast takich ziemniaków można podać puree.
Zdejmujemy pieczarki z patelni. Na tę samą patelnię wlewamy oliwę, smażymy mięso ok. 2 minuty z dwóch stron. Doprawiamy solą. Wlewamy whisky, odparowujemy alkohol. Wrzucamy natkę pietruszki. Dodajemy musztardy (3 łyżki francuskiej, 1 łyżka miodowej), wrzucamy pieczarki i śmietanę wymieszaną z bezglutenowym sosem sojowym. Gotujemy, sos gęstnieje i gotowe!
Musztardy, z których korzystałam, to musztarda francuska z Biedronki (ze znakiem przekreślonego kłosa) oraz przepyszna musztarda miodowa Roleski. Również bezglutenowa.
Inspiracją była niezastąpiona Kwestia Smaku.