Pizza z kalafiora

Pizza na diecie bezglutenowej może stanowić spore wyzwanie. Da się ją przygotować, ale nie zawsze efekt jest taki, jak można było oczekiwać. Dziś mam dla Was pizzę w nieco innej odsłonie. Spód przygotujemy bez użycia mąki. Będzie to bowiem pizza kalafiorowa.

Co potrzebujemy?

  • kalafior (wybrałam średniej wielkości)
  • parmezan (lub podobny ser)
  • jajka (w zależności od tego, ile mieszanki nam wyjdzie)
  • oregano
  • bazylia (suszona, ale może być świeża)
  • pomidory z puszki
  • czosnek
  • oliwa
  • ulubione dodatki do pizzy, u mnie: pieczarki, mozzarella, papryka, chorizo, bazylia

Kalafior myjemy i ścieramy na tarce na większych oczkach. Możemy ścierać od razu na patelnię, bo i tak musimy go później tam umieścić, żeby go lekko podsuszyć. Pamiętajcie: chcemy podsuszyć, a nie spalić, więc pilnujcie, żeby nam się nie przypalił. Do miski ścieramy parmezan, też na większych oczkach. W misce ubijamy jajko (lub dwa, zależy ile mamy masy – 2 szklanki kalafiora – 1 szklanka parmezanu) i dodajemy do niego parmezan oraz ostudzony(!!) kalafior. Wszystko mieszamy.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Na papier do pieczenia (lub folię, ale pizza może Wam lekko przywierać) wykładamy naszą masę i palcami formujemy z niej placek. Wkładamy na jakieś 10 minut do piekarnika (musi nam się ładnie przyrumienić i uzyskać złoty kolor).

W międzyczasie do garnka wlewamy nasze pomidory (może być też przecier, wszystko ok. 400-500g). Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, troszkę oliwy, sól i pieprz do smaku, posiekaną świeżą bazylię (lub suszoną) oraz oregano. Wszystko gotujemy aż masa zrobi nam się ładnie zwarta.

Wykładamy nasz placek, a potem smarujemy go sosem pomidorowym. Na wierzch kładziemy ulubione dodatki: mozzarellę, pokrojone w plasterki pieczarki, paprykę, chorizo oraz posypujemy jeszcze troszkę serem. Wkładamy do pieca na jeszcze ok. 10 minut. Po wyciągnięciu ozdabiamy świeżą bazylią.

Wyciągamy i zajadamy się! Pizza ma, oczywiście, nieco inny smak, ale dzięki ziołom, sosowi i dodatkom, nie czuć mocno kalafiora. Smaczne i proste, polecam! 🙂

 

Jeden komentarz Dodaj własny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.