Ciepłe dni sprawiają, że nie mam ochoty na mięsne dania. Już kiedyś pokazałam Wam przepis na pieczone bataty, ale dziś mam dla Was lekko urozmaiconą opcję: pieczone bataty z pesto z rukoli, granatem i serem feta.

Co potrzebujemy?

• 2-3 bataty
• sól, pieprz, oliwa
• ser feta
• owoc granatu
• rukola (ok. 100 g)
• 1-2 ząbki czosnku
• papryczka chili
• 10 orzechów nerkowca
• parmezan
• oliwa
• sok z cytryny

Bataty myjemy i czyścimy, smarujemy oliwą i przyprawiamy solą oraz pieprzem. Pieczemy w 200 stopniach przez ok. 45 min. (do miękkości wyczuwalnej widelcem).

W międzyczasie przygotowujemy pesto, miksując rukolę, oliwę, czosnek, ser, chili, orzechy nerkowca oraz sok z cytryny. Smarujemy pesto upieczone bataty, na wierzch dajemy ser feta oraz posypujemy owocami granatu.

Inspirowałam się przepisem z bloga Kwestia Smaku.