Dorada pieczona z szalotką i bazylią, a do tego kasza gryczana z blanszowanym kalafiorem, selerem, porem, cebulą w pomidorach

Wiele osób na diecie bezglutenowej miewa problemy z rozgryzieniem, jakie kasze są dla nas bezpieczne, a jakie nie. Z pomocą przychodzi Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, które na swojej stronie wylicza, co możemy jeść, a czego unikać.

Jak widzicie, kasza gryczana to kasza, którą możemy jeść. Dlatego też wylądowała ona na moim stole.
Co potrzebujemy?
- dorada
- szalotka
- bazylia
- kasza gryczana
- bulion
- kalafior
- por
- marchewka
- seler
- passata pomidorowa
- sól, pieprz
- kolendra
- kurkuma
- oliwa
Przygotowanie ryby jest bardzo proste – nacinamy ją tak jak na zdjęciu. W nacięcia wkładamy cebulę szalotkę, do środka bazylię, sól i pieprz. Pieczemy z masełkiem przez jakieś 20-25 min w 180 st. Pod przykryciem. Na koniec ściągamy przykrycie, żeby skórka się nieco przypiekła.
Na patelni podsmażamy warzywa (kalafior dodajemy na końcu, by był lekko muśnięty temperaturą). Kaszę gryczaną w międzyczasie gotujemy (uwaga, żeby nie przegotować; sugerujcie się opisem na opakowaniu). Dodajemy kaszę, podlewamy bulionem, wrzucamy przyprawy i dodajemy passatę pomidorową.
