Kiełbaski z serem

Dawno nie było żadnego przepisu. Dziś nadszedł czas, by to nadrobić. Ponieważ leki przeciwbólowe, które biorę od soboty, powodują u mnie senność, spałam dość długo. Zanim się ogarnęłam było już koło południa, więc postanowiłam, że zrobię sobie późne śniadanie, które nie będzie zwykłymi kanapkami. Postanowiłam zrobić sobie smażone kiełbaski z serem.

Co potrzebujemy?

dwie małe kiełbaski (bezglutenowe)

dwa plasterki żółtego sera (bezglutenowego)

kapka oleju

keczup (bezglutenowy)

Kiełbaski kroimy wzdłuż, na cienkie plasterki. W międzyczasie rozgrzewamy patelnię, na którą kładziemy pokrojone kiełbaski. Smażymy je z obu stron, by się zarumieniły. Pod koniec smażenia kładziemy na nie dwa plasterki sera, tak by je całkowicie przykryć. Kiedy ser zaczyna topnieć ściągamy kiełbaski z patelni i wykładamy na talerz. Podajemy z keczupem lub musztardą, wedle uznania.

Smacznego 😉

PS

Przepraszam za estetykę posiłku. Musicie mi wybaczyć, moja ręka nie jest do końca sprawna. Uwierzcie, mimo że danie nie wygląda rewelacyjnie, jest naprawdę bardzo dobre.

Jeden komentarz Dodaj własny

  1. kapi.m pisze:

    mój synuś uwielbia takie kiełbaski

Skomentuj kapi.m Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.