Wczoraj nie miałam ochoty ruszać się gdziekolwiek. Nie chciało mi się wspinać się na wyżyny kulinarne, więc wpadł mi do głowy pomysł na przysmak z dzieciństwa. Miałam w lodówce jajka, w szafce był chleb, więc zrobiłam chleb w jajku. Jeśli jeszcze tego nie próbowaliście, koniecznie musicie to nadrobić!
Co potrzebujemy?
chleb bezglutenowy (mój był ze słonecznikiem)
jajko
sól, pieprz
troszkę masła
keczup/majonez/co tam chcecie
Jajko wbijamy do miseczki i rozrabiamy widelcem (wiecie, mieszamy jajko z żółtkiem 😉 ). Dodajemy pieprz i sól. Chleb moczymy w jajku (musi dość mocno nasiąknąć). Na patelni roztapiamy masło i kładziemy na nią chleb. Smażymy do zarumienienia, z jeden i drugiej strony. Możemy jeść z keczupem, majonezem czy innym sosem – do wyboru, do koloru.
Smacznego!