Jakiś czas temu poproszono mnie o udzielenie wypowiedzi dla Radia Sfera.
Zachęcam Was do przeczytania artykułu i wysłuchania tego, co powiedziałam.
Kilka moich słów umieszczono po śródtytule „Wiedza zaklęta w blogu”.
Cały artykuł dostępny jest tutaj. Klik!
Miłej lektury i miłego słuchania.
To dobry przerywnik dla świątecznych prac! 🙂
Żanetka…hehe…fajne imię 😀
Cześć 🙂
W tym miesiącu stwierdzono u mnie celiakię utajoną. Nie miałam żadnych „charakterystycznych” objawów. Silna anemia z niedoboru żelaza i B12, niedoczynność tarczycy, depresje, nerwice, zmienne nastroje, silny trądzik, którego nigdy nie miałam nawet jako nastolatka – to wszystko miało swój koniec na oddziale szpitala. Kosmki jelitowe wygładzone i teraz doszukiwanie się: dlaczego? Badania genetyczne i przeciwciała jasno pokazały, że to celiakia. Właśnie przygotowuję się do przejścia na dietę bezglutenową (od stycznia).
Przepraszam, że pytam tutaj, ale myślę, że tu najłatwiej zauważysz. Wiesz coś o chrupkach Star Foods – Mr Snaki? Na etykiecie nie zauważyłam niczego niepokojącego.
Niestety, nie wiem nic na ich temat, więc nie ryzykowałabym ich jedzenia.
I jeszcze tak zapytam. Bo Twój blog jest dosyć popularny dla bezglutenowców. Wiem, że w Szwecji w Pizza Hut można zamówić pizzę na bezglutenowym cieście. W Polsce nie ma takiej możliwości (bynajmniej nie słyszałam). Nie można by zorganizować jakiejś petycji aby i w Polsce wprowadzono do menu pizzę bezglutenową?
Najprędzej będzie można załatwić to przez Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, ale nie wróżę sukcesu…
musisz się jeszcze wiele razy rozczarować nowicjuszko:) jak napisała niżej elżbieta:zasada nr. 1-czytaj. i nie szukaj tylko słowa gluten, pszenica, żyto, jęczmień. zabawa zaczyna się dalej: syrop glukozowy, białko pochodzenia roślinnego, słód, skrobia warzywna, niektóre „witaminki” z grupy E, sos sojowy. większość chipsów dostępnych w normalnych sklepach zawiera gluten więc nie ryzykuj. niestety mąkę pszenną stosuje się nie tylko do wyrobu danego produktu ale także po to aby się nie sklejały. a co do pizzy:na stronie Polskiego Stowarzyszenia znajdziesz bezpieczne dla nas restauracje. głowa do góry, nie będzie tak źle. ja zawsze sobie powtarzam że przynajmniej dużo zdrowiej się odżywiam.
Witam.
Zaliczyłam dziś wpadkę-poszłam na łatwiznę i zrobiłam na rosole barszcz czerwony z koncentratu firmy Krakus.Nie ukrywam,że sugerowałam się wcześniejszym wpisem na blogu
i tabelami z produktami bez- lub glutenowymi(9lutego2013).
W tabeli „bezglutenowe” był koncentrat i moja wielka wina,że nie przeczytałam składu(a tam jak byk pisze,że GLUTEN}Niestety przeczytałam,jak rozbolał mnie brzuch.
Jednak zasada nr 1-czytac składy.