Płatki kukurydziane Nestle bez glutenu

Kochani!

Dostałam od Was wspaniałą informację. W wielu sklepach zauważyliście bezglutenową wersję płatków kukurydzianych firmy Nestle! Bartek podesłał mi nawet zdjęcie dodając, że znalazł je w sklepie Dino. Inna osoba napisała, że widziała w Biedronce. Możemy się radować nie tylko z wyniku Polska-Rosja, ale i z tego, że duże firmy o nas myślą! 🙂 🙂

Informację tę potwierdziło Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Jak czytamy na ich stronie, już od września możemy delektować się znanym smakiem popularnych płatków kukurydzianychNestlé CORN FLAKES, ale już oznaczonych międzynarodowym znakiem przekreślonego kłosa. Po raz pierwszy na polskim rynku bezglutenowe płatki śniadaniowe są dostępne zarówno w lokalnych sklepach spożywczych jak i hipermarketach, na tych samych półkach, co ich klasyczny poprzednik. Co więcej, w tej samej, niskiej cenie.

A tu możecie przeczytać o bezglutenowej czekoladzie Nestle.

14 komentarzy Dodaj własny

  1. ~Agnieszka pisze:

    Płatki do kupienia w sklepach sieci Biedronka- dzis kupowalam

  2. ~Przeznaczony pisze:

    Ostatnio po obejrzeniu programu w TV na poważnie zacząłem się interesować glutenem w potrawach i na zakupach zwracam uwagę na gluten. Bardzo dobrze że duże firmy wprowadzają oferty dla bez glutenowców.

  3. ~-kika pisze:

    Potwierdzam do dostania w Biedronce i w większych sklepach.

  4. ~kopytko pisze:

    Hej a czy wcześniej tę płatki kukurydziane zawierały duże ilości plutonu? Bo mi się wydawało że śladowe, skoro są kukurydziane.

    1. Jednak nie były bezpieczne. Miały w sobie gluten, wg mojej informacji.

  5. ~kopytko pisze:

    *Glutenu 🙂 piszę z telefonu.

  6. ~gość pisze:

    Szczerze, to skusiłam się na nie. Znam smak i zapach tradycyjnych, o ile chrupkość i smak obu są podobne to o tyle zapach nowości bez glutenu jest straszny jak dla mnie.

  7. ~brudger pisze:

    chyba jednak przesadzacie i ktoś was nabija w butelkę. Płatki kukurydziane są z zasady bezglutenowe – a to że zawierają śladowe ilości glutenu np w słodziku czy resztki w rurach technologinczych – to wybaczcice – ale są to tak śladowe ilości – że więcej glutenu jest w powietrzu którym oddychacie. Bez przesady i nadmiernej debilnej ekscytacji

    1. ~Anna pisze:

      Brudger to samo właśnie pomyślałam. Właśnie oglądam TV i widziałam tą reklamę płatków Nestle kukurydzianych. Śmiechłam na głos. Pięknie podkreślają, że są bez glutenu. Mój ulubiony tekst to: Zdziwiłam się, smakują tak samo! Chyba powinni dostać jakąś nagrodę w kategorii odświeżenie produktu, w marketingu to bardzo popularny zabieg. Jeżeli spada sprzedaż produktu, tworzy się nowe opakowanie, stwarza reklamę i sprzedaje jako nowy 🙂 Ale abstrahując od tego, chyba jednak wszyscy powinni jednak wiedzieć, że KUKURYDZA NIE ZAWIERA GLUTENU 🙂 Podobnie mogą reklamować mąkę pszenną, mówiąc, że nie zawiera kukurydzy 🙂
      Pozdrawiam.
      Anna na diecie bezglutenowej od roku.

  8. ~pawłowska pisze:

    w niektórych płatkach stosowano np. słód jęczmienny, wtedy płatki zawierały gluten

  9. ~em pisze:

    śladowe ilości nie zawsze są takie śladowe , dla osób z celiakią nawet taka mała ilość może zaszkodzić.

  10. ~Darek pisze:

    Czy kukurydza zawiera gluten ? Odpowiedź jest oczywista. płatki zawierają 98,5 % kukurydzy zatem ile jest w nich glutenu? W poprzedniej wersji płatków był dodany ekstrakt słodowy jęczmienny i on zawierał gluten. Teraz ekstrakt został zastąpiony innymi dodatkami i produkt reklamuje się jako bez glutenowy – akcja tylko i wyłączne z uwagi na głupią modę na produkty bezglutenowe. Oczywiście osoby chore na celiakię mają problem ale pozostałe osoby nie muszą ulegać głupiej modzie.
    Gluten jest jednym z najczęstszych (po mleku) alergenów – 10-25 % osób z alergią pokarmową ma objawy uczulenia na to białko. Następna moda będzie aby nie pić mleka – ale to się nie uda, lobby mleczarskie jest za silne.
    pozdrawiam myślących

  11. ~papla pisze:

    Nie chcę pozbywać was złudzeń ale te śladowe ilości w starych płatkach wynosiły poniżej 1mg/100g a wg przepisów unijnych określenie „produkt bezglutenowy” wolno stosować na etykietach i w reklamach produktów w przypadkach, gdy zawartość glutenu nie przekracza 20 mg/kg. Płatki te zawierały więc o połowę mniejszą dawkę glutenu niż dopuszczalna w diecie bezglutenowej. Bo pomimo nazwy deta bezglutenowa dopuszcza minimaalne ilosci spożywania tego białka i są to wartości bezpieczne.
    Głupich nie sieją sami rosną.

  12. ~papla pisze:

    Nie chcę pozbywać was złudzeń ale te śladowe ilości w starych płatkach wynosiły poniżej 1mg/100g a wg przepisów unijnych określenie „produkt bezglutenowy” wolno stosować na etykietach i w reklamach produktów w przypadkach, gdy zawartość glutenu nie przekracza 20 mg/kg. Płatki te zawierały więc o połowę mniejszą dawkę glutenu niż dopuszczalna w diecie bezglutenowej. Bo pomimo nazwy dieta bezglutenowa dopuszcza minimalne ilosci spożywania tego białka i są to wartości bezpieczne.

Skomentuj ~brudger Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.