Dzisiaj czas na pizzę, której – muszę przyznać – bardzo brakowało mi na diecie bezglutenowej. W notce na temat piątkowych zakupów zamieściłam info, że kupiłam bezglutenowe spody do pizzy. I nie mogłam się powstrzymać. Od razu zrobiłam pizzę!
W jednym opakowaniu znajdziecie trzy spody do pizzy (cena opakowania: 8,10 zł). Pizza nie będzie za duża, mieści się idealnie na małym talerzu. Dla mnie to była idealna wielkość, bo dałam sobie dużo dodatków. 😉
Przedstawiam Wam moją wersję pizzy dla bezglutków!
jeden spód do pizzy
przecier bezglutenowy
ser żółty
kiełbasa bezglutenowa
kapka oleju/oliwy
Spód do pizzy delikatnie smarujemy olejem lub oliwą. Smarujemy przecierem pomidorowym. Pokrojoną w plasterki kiełbasę układamy na tak posmarowanym spodzie. Wszystko posypujemy startym serem i wkładamy do rozgrzanego do 180 st. piekarnika.
Pizza była przepyszna i pachnąca! Chłopak, który je gluten spróbował jej i powiedział, że smakuje jak normalna, co było doskonałym komplementem dla bezglutenowego jedzenia!
Plusem pizzy domowej jest to, że możemy zrobić ją od a do zet sami. Możemy wrzucić na nią wszystko, co tylko chcemy! Następna pizza będzie na pewno jeszcze lepsza!
Smacznego i miłego weekendu!
Bardzo smakowicie wygląda ! Na pewno spróbuję kiedyś zrobić z chłopakiem, który porówna do smaku „normalnej” glutenowej 😀
Ja w weekend robiłem pizze na własnym cieście drożdżowym wyszła przepyszna 🙂
niestety te spody sa bardzo kiepskie, polecam upiec „od a do zet” domową…
Witam na blogu i dziękuję za komentarz. Jak kiedyś będę miała więcej czasu to na pewno zrobię sama pizzę od a do zet. Jadłam te spody i nie były najgorsze, ale nie ma to jak domowa pizza.