Wszystkie osoby na diecie bezglutenowej wiedzą, jak niekiedy ciężko jest trafić na bezglutenowe nachosy, które nie będą miały w składzie czegoś dla nas niedozwolonego. A kiedy już znajdziemy jakieś bezglutenowe, okazuje się, że dip ma w sobie coś, co może nam zaszkodzić. Postanowiłam więc przygotować bezglutenowe nachosy w wersji domowej, a do tego pyszna salsa domowa.

Co potrzebujemy?

• tortilla bezglutenowa (wybrałam Schar)
• oliwa
• przyprawy do nachosów: ostra papryka/papryka wędzona, czosnek, natka pietruszki
• puszka pomidorów krojonych
• 2 jalapenos marynowane (nie jest konieczne)
• 1/2 zielonej papryki
• 2 szalotki
• mąka bezglutenowa (szczypta, do zagęszczenia)
• sól
• pieprz
• czosnek suszony

Tortillę kroimy na trójkąty. Pomógł mi nóż do pizzy, ale można to zrobić zwykłym nożem. W miseczce mieszamy oliwę z przyprawami i smarujemu nachosy. Można nachosy moczyć w mieszance, ale lepiej jednak posmarować (mniej tłuszczu). Wykładamy na blachę, uprzednio wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 7 min w 180 stopniach. Uważajcie podczas pieczenia, by nie przypiekły się zbyt mocno.

W międyczasie przygotowujemy salsę: do garnka wrzucamy pomidory z puszki, pokrojoną drobno zieloną paprykę, jalapenos (jeśli używamy), sól, pieprz, czosnek. Gotujemy ok. 15 min. Dodajemy pokrojoną drobno szalotkę. Na koniec, przez sitko, dodajemy mąkę.

Wszystko odstawiamy do ostygnięcia, a później zajadamy! 🙂