Krakowskie zakupy bezglutenowe

dnia

W Krakowie czuć było dziś wiosnę. Postanowiłam więc przejść się na spacer po Rynku. A będąc w okolicy Rynku nie mogłam odmówić sobie pójścia do sklepu „Natura” (Zamenhofa 1), o którym już Wam pisałam. To prawdziwy raj dla osób na diecie bezglutenowej. Polecam go wszystkim tym, którzy go nie znają. Tych, którzy byli tam chociaż raz, nie trzeba namawiać, by pójść po raz kolejny.

 Zakupiłam tam chipsy serowe w wersji BIO. Są też solone i (z tego, co pamiętam) paprykowe.

To na pewno spodoba się młodszym (no dobra, starszym też 🙂 ) bezglutkom. Chipsy te, a w zasadzie chrupki, mają kształ dinozaurów. Smakują bardzo dobrze. Smak sera jest wyczuwalny, ale nie nazbyt nachalny.

Skład: kukurydza 70% (mą i/lub ziarna), olej słonecznikowy, ser z przyprawami, ser cheddar, skrobia ziemniaczana, papryka, cebula, ekstrakt drożdżowy z kukurydzy, czosnek, substancja przeciwzbrylająca: krzemionki, ekstrakt pieprzu, olej słonecznikowy. Wszystkie składniki pochodzą z ekologicznych upraw. Produkt zawiera laktozę.  

Kupiłam także jeszcze jedne chipsy bezglutenowe. Te, na które padł wybór, to serowo-cebulowe.

Kupiłam także chleb bezglutenowy z Glutenexu.

Zakupiłam także bezglutenowe spody do pizzy, o których też Wam kiedyś pisałam. Zrobiłam dziś pyszną pizzę, o której w kolejnym wpisie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.