Grudniowy wieczór

dnia

Nie każde zakupy bezglutenowe muszą kończyć się załadowaniem koszyka do pełna słodyczami, wędlinami z przekreślonym kłosem, czy waflami ryżowymi. Dzisiaj zaopatrzyliśmy się w Pomelo, którego (wstyd się przyznać) nigdy nie jadłam. Zawsze myślałam, że owoc, który jest połączeniem pomarańczy z grejpfrutem musimy być czymś bardzo gorzkim. Jak bardzo się myliłam przekonałam się po powrocie do domu. To naprawdę bardzo pyszny owoc, który idealnie zaspokaja mini głód i który jest bardzo soczysty.

Zakupy sprawiły, że w głowie gra mi poniższa piosenka. Leciała ona w tle w jednym ze sklepów i tak się kręci po głowie. Polecam 😉

Na forum pojawiła się informacja, że manager jednego z Auchan w Krakowie prosi o kontakt osoby na diecie bezglutenowej, ponieważ chcą oni rozbudować gamę produktów bezglutenowych. Spotkanie ma odbyć się 12 grudnia w godzinach ok. 16-17 w Bonarce. Im więcej nas będzie tym lepiej dla nas. Zapraszam wszystkich! Trzeba walczyć o swoje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.