Uwielbiam jajka, w każdej postaci. Kiedy mam ochotę na szybkie śniadanie, które nie wymaga ode mnie zbyt dużego zaangażowania, robię pastę jajeczną. Potem wstawiam dwa kawałki chleba do tostera i zjadam pyszne grzanki z własnej roboty pastą.
Do przygotowania dzisiejszej pasty użyłam 2 małych i 3 dużych jaj. Dlaczego tak dużo? Ponieważ, jak już wspomniałam, uwielbiam jajka! Zjadłam grzanki z pastą na śniadanie, zrobię sobie kanapki i na kolację, a i Ony zje z przyjemnością.
Pasta jajeczna:
jajka
majonez (bez glutenu)
sól, pieprz
opcjonalnie szczypiorek
Jajka gotujemy na twardo. Kroimy je w drobną lub mniej drobną kostkę. Wszystko wrzucamy do miski, mieszamy z majonezem, dodajemy sól i pieprz i gotowe. Przed dodaniem majonezu można dodać szczypiorek. Ja dzisiaj nie dodałam, ale bez niego jest równie dobra. Smacznego!
Uwielbiam też, kiedy jest taka pogoda, jak dziś. Lekki mrozik i prószący śnieg. Zima jak marzenie. U Was też pada?
Ja do pasty jajecznej dodaję też ser żółty (myślę, że znajdziesz jakiś bezglutenowy) i czosnek. Pychotka 🙂
Ja dodawałam kiedyś też curry, ale wiele ma w sobie gluten, więc póki co nie robię tej mieszanki. Dziękuję za pomysł, kiedyś na pewno spróbuję!
Ja w tygodniu podam Ci jak zechcesz przepis na pastę z makreli,gdzie też są dodawane jajka.
Curry ja kupuje w zielarskim sklepie z Dary Natury i są one bezglutenowe.
Pozdrawiam
Czekam w takim razie na przepis! 🙂